Jest lipiec 1995. Na wielki koncert zorganizowany przez Jurka Owsiaka przyjeżdża Kuba Mitura z małą córeczką, Zuzą. Kuba opowiada dziewczynce historię swej młodości. Jest rok 1988. Dziewiętnastoletni Kuba jest zbuntowanym chłopakiem o dwukolorowych włosach. Nie uczy się i nie pracuje. Mieszka z ojcem, emerytowanym wojskowym, rozgoryczonym
Większość pewnie myśli "I znów Figura pokazała cycka...", ale ja sądzę, że to było jak najbardziej uzasadnione. Ten film niesie ze sobą wiele walorów, nie jest wulgarny w tym wszystkim. Kasia była genialna. Trela, Kondrat też. No i mile zaskoczyłam się Błaszczykiem - wspaniały debiut ekranowy. Co do fabuły - wolałabym,...
więcejDzisiejszej nocy dzięki TVP2 wróciłem do tego filmu. Widziałem go dawno temu i
oglądało mi się niemal jak za pierwszym razem. Wciągnąłem się całkowicie i bardzo
emocjonalnie reagowałem. Historia głównych bohaterów jest po prostu piękna. Młody
zbuntowany chłopak i kilkanaście lat od niego starsza niedojrzała kobieta....