"Supersamiec 2" najprawdopodobniej nigdy nie powstanie - zapowiedział producent filmu,
Judd Apatow. Jego scenarzyści,
Seth Rogen i
Evan Goldberg, nie chcą psuć oryginałowi dobrej opinii, kręcąc niepotrzebną kontynuację.
Większe szansę na sequel ma raczej
"Boski chillout".
Apatow uważa, że grający w nim główne role
Rogen i
James Franco mogliby stać się współczesnymi odpowiednikami Cheecha i Chonga - dwóch wiecznie zjaranych kumpli przeżywających niesamowite przygody.
"Supersamiec" zarobił w USA 121 milionów dolarów. Wpływy
"Boskiego chilloutu" wyniosły 87 milionów.