Zakończenie pierwszej części nie daje tak zwanej "furtki" dla kolejnej - mamy skok w przyszłość aż 20 000 lat i obserwujemy krótką przygodę odmarzającego Scrata i jego żołędzia.
W sieci mówi się, jakoby Scrat wywołał epokę lodowcową, jednak z naukowego punktu widzenia i tego, że w filmie pokazano tylko, jak odłamał kawałek lodu, jest to kwestia wątpliwa.
W czasie premiery, na początku pokazano na ekranie Sida, który mówił publiczności, aby wyłączyli telefony. Taki sam chwyt wykorzystano w filmach: "Mój Brat Niedźwiedź" (2003) i "Ja, robot" (2004).
Film zajął 3 miejsce(ex aequo z White Noise) w plebiscycie publiczności na najlepszy zwiastun 2. Festiwalu Zwiastunów Filmowych "Kino na zamku". Festiwal odbywał się w lipcu 2005 roku.
Wyprodukowanie filmu zajęło tylko 8 miesięcy.
Scena Scrata (walka z piraniami) miała być na początku filmu.
Film stał się 3 co do najbardziej kasowych produkcji roku 2006. Wpływy z dystrybucji kinowej wyniosły ok. 651 mln dolarów. Pierwsze miejsce zajęli ''Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka'' osiągając ok. 1,065 mld dolarów.
Zajął 1. miejsce w rankingu przeprowadzonym przez serwis Stopklatka na najlepszy film animowany 2006 roku.