Za co ten oskar to nie wiem już ten chłopiec Jacob Tremblay z długimi włosami o twarzy dziewczynki zagrał lepiej i jemu należała się nagroda.
Film Room (2015) był średni i tylko ze wzgledu na Jocoba obejrzałem go do końca a rola Brie Larson była przeciętna.
Zgadzam sie, że Jacob Tremblay zagrał świetnie, ale Larson też bardzo dużo dała z siebie w tej roli :) Poza tym wolałbyś żeby jaka aktorka pierwszoplanowa dostała Oscara? Dla mnie Brie była najodpowiedniejsza, no może i Blanchett.
podpisuje się dwoma ręcami... byłem w szoku popisowej roli chłopca i słabej gry aktorskiej głównej bohaterki. Miała w tym filmie bardzo małą ekspresję, a dobry aktor potrafi grać nawet samymi oczyma. Zupełnie niezasłużony Oskar.
Po oczach najbardziej widać, czy aktor wcielił się w daną postać, czy ją tylko nieumiejętnie udaje... kłamstwo najlepiej widać po oczach, a aktorstwo to udawanie kogoś kim się nie jest. Jeśli tego nie rozumiesz i nie wychwytujesz oglądając filmy, to nie ma sensu żebym dalej się rozpisywał.
Nie prosiłam abyś się rozpisywał i tłumaczył o co chodzi w graniu oczami. Tylko o aktora/kę który/a gra "samymi oczami".
eeee tam łapiesz za słówka... ale jeśli chcesz to łap: Mathieu Amalric gra wiele fragmentów tylko oczami w "Motyl i skafander", jego postać ulega wypadkowi i jest sparaliżowana; da się? Da się.
Zgadzam się z tym co napisałeś, ale to była bardzo trudna rola, a Brie robiła co mogła, żeby wypaść w niej autentycznie. W rezultacie tragicznie nie było, choć oscarowo też raczej nie.
Pozdrawiam.
Odezewał sie pseudo znawca. FIlm jak i gra aktorska Brie Larson, to majstersztyk. Oczywiscie chłopiec tez zagrał znakomocie. W recenzjach również rozpływają sie nad ich grą aktorską, ale co ty możesz wiedzieć.
Wreszcie nie musze sie wkurzać, ze nagrode otrzymał film, czy aktor, ktory na to nie zasłużył. Nawet DiCaprio w koncu docenili.
dokładnie mało przekonywująca rola, miała tyle możliwości do ucieczki, a grą aktorską jakoś szczególnie się nie wyróżniała. Dużo bardziej na oscara zasłużyla Cate Blanchett
Ja też uważam że Oscar za tę rolę to lekka przesada ,Brie zagrała poprawnie ale to trochę za mało ,ale też dobrze że Oscar nie trafił do chłopaka choć zagrał świetnie bo to mogło by go zepsuć itp. ,a na Oscara jeśli utrzyma się w Hollywood (wiemy jak to jest z dziecięcymi gwiazdami )jeszcze będzie miał czas ,co do samego filmu to mam mieszane uczucia ,mogło być lepiej
Brawo, 26 lat i Oscar =) Teraz już będzie tylko lepiej, posypią się propozycje =)
Zobaczymy... Mam nadzieję, że kariera nie potoczy się tak jak Louise Fletcher, która po "Locie nad kukułczym gniazdem" bardzo interesujących propozycji dostawała jak na lekarstwo.
ENNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNVY!
https://www.youtube.com/watch?v=1iQXYInAEyI
Ta należało się... za "Basmati Blues", oscary to jeden wielki śmiech. Pomyśleć, że kiedyś by dostać jednego, brakowało życia.
Większego drewna już dawno nie widziałem. Słaba aktorka i strasznie denerwuje. W Kongu nie dało się jej oglądac. Aktorka jednej miny. Oskara dostała za "słuszne poglądy". Nastały czasy chwały dla słabych aktorów z ladna buzia i naszprycowanymi sterydami. Jeszcze dwie dekady temu można było zachwycać sie grą prawdziwych gwiazd, a dziś same lewackie drewna, które są obsadzane za popieranie określonego światopoglądu. Co poszło nie tak i dlaczego!